A tak pokój wygląda teraz:
Meble wykonał mój Mąż, od A do Z i jestem z niego strasznie dumna :) Zdecydowałam się na pomalowanie ścian w pasy w trzech kolorach: bieli i dwóch odcieni beżu. Dzięki temu osiągnęliśmy fajny efekt, a ściany nie wydają się monotonne. Wymieniliśmy też popularną wykładzinę z ulicami na granatowy dywan, zdecydowanie cieplejszy, a to istotne w przypadku naszego Synka, bo jeśli chodzi o zabawę, to jest typowym "podłogowcem" ;) Poza tym ten zdecydowanie lepiej wpisuje się w klimat wnętrza.

Szafa, stolik i krzesełko to także wyrób Męża :) Tak jakoś się dobraliśmy, że ja robię projekt, a Mąż stara się temu podołać, ale przyznacie, że z całkiem niezłym efektem ;)
Starałam się, żeby w pokoju nie było zbyt wielu bibelotów, a za to by były utrzymane w podobnym stylu i pasowały do kolorystyki pokoju. Wystrój wnętrza opiera się na kluczu: biały, beżowy, granatowy, czerwony.
![]() |
Na półce jedne z pierwszych pluszaków, które uszyłam. |
![]() |
Obrazki zrobione ze świeczników na tealighty. |
![]() |
Fajny chłopięcy budzik kupiony w empiku. |

A tak pokój Synka prezentował się w czasie Świąt:
Wystarczyła zmiana pościeli i girlanda z pierniczków i lasek cukrowych by pokój zyskał świąteczny charakter:
I najważniejsze - zadowolony mieszkaniec nowego pokoju :)
Pozdrawiam!
Śliczny pokoik:) Przejrzałam ostatniego posta i bardzo mi się podoba u Ciebie i zostaję na dłużej:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam :) w ogóle jest mi szalenie miło za tak sympatyczne przyjęcie z Waszej strony :) Pozdrawiam!
UsuńFantastyczna metamorfoza! Bardzo podobają mi się motywy marynistyczne.. szczególnie wpasowały się w pokój chłopca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania
Trochę obawiałam się tych pasów, że zbyt pstrokato to wyjdzie, ale w naszym przypadku okazały się strzałem w dziesiątkę i lepiej akcentują dodatki w stylu marynistycznym. Szczerze powiem, że to mój ulubiony pokój w mieszkaniu, bo jest niesamowicie optymistyczny :) Pozdrawiam!
UsuńSuper przemiana- pokój wygląda fantastycznie. Jesteś Alu bardzo kreatywną kobitką, a do spółki z mężem stworzycie cudowny dom. Jestem tego pewna! Z ciekawością będę do Ciebie zaglądała :).
OdpowiedzUsuńUściski serdeczne.
Jeszcze dużo pracy przed nami, więc mam nadzieję, że ten blog trochę nas zmotywuje do dalszego tworzenia, a wiem, że warto, bo gdy kocha się to co się robi, to ma się ogromną satysfakcję :) Pozdrawiam serdecznie! :)
UsuńUdana metamorfoza ! świetnie, pozdr magda
OdpowiedzUsuńSuper wyszło pozdrawiam !!! piękna spójna całość , mega przytulna
OdpowiedzUsuńAle świetne łóżko, szukam podobnego do renowacji w rozmiarze 90/180 bo taki mamy materac ekologiczny, a nie chcemy się z nim rozstawać :) Ciekawa jestem jaki jest koszt wykonania takiego u stolarza.
OdpowiedzUsuńAle cudowna metamorfoza pokoju! Ja kupiłam nowe mieszkanie (oczywiście musiałam wziąć pożyczkę hipoteczną. Wrocław do tanich miast nie należy :(). I teraz szukam pomysłów na urządzenie pokoju mojego dziecka jak najmniejszym kosztem i bardzo podoba mi się Twoja aranżacja. brawo!
OdpowiedzUsuńSpokojny sen to podstawa, a w takim pokoju na pewno zawsze można się dobrze wyspać :)
OdpowiedzUsuńMy dla dzieciaków na kanapę kupiliśmy materac nawierzchniowy żeby się lepiej spało :)
OdpowiedzUsuń