Łóżko powędrowało spod okna na ścianę na wprost drzwi, w miejsce gdzie drzewiej stała toaletka, stary dywan doczekał się lekkich zamienników w postaci małych chodniczków w szwedzkim stylu. Żyrandol był tu gdy się wprowadzaliśmy, wciąż czeka na zmianę, może macie jakiś pomysł jaki by pasował?
Toaletka stanęła naprzeciw okna, dzięki temu w słoneczne dni ślicznie odbija światło:
Podczas ostatniej promocji w jysku, dokupiłam dwie ramki do tych, które już wcześniej były w pokoju i teraz wiszą nad lampkami nocnymi. Ślicznie to wygląda nocą, gdy są podświetlane przez takie subtelne światło :)
A u mnie ostatnio trochę szycia i przygotowywania wielkanocnych dekoracji. Oj, już nie mogę się doczekać świąt! To chyba moje ulubione w roku, być może dlatego, że są takie radosne i nie wymagają takich nakładów finansowych, a na stole oprócz jajek króluje mój ulubiony biały barszcz, a na deser zawsze jest sernik z kokosową posypką :) A jakie tradycje kulinarne panują w Waszych domach?
Pozdrawiam ciepło i dziękuję, że tu zaglądacie!
Alicja