poniedziałek, 3 marca 2014

Po przerwie

Tak, wiem. Oj, dawno nie było żadnego posta, co nie znaczy, że nic się nie działo, a wręcz przeciwnie, działo się i to dużo! Tak dużo, że brakowało czasu, żeby wszystko uwiecznić na zdjęciach i wstawić, ale już pomalutku nadrabiam ;)

Otóż, zabraliśmy się z Mężem za kuchnię. Długo wyczekiwany i upragniony remont, a ponieważ meble oczywiście robimy sami, wszystko zamienia się w niekończącą się historię ;) dziś zdradzę tylko tyle, że meble już są choć brakuje im frontów. W tym miesiącu nowy wygląd otrzymają również kuchenne ściany. Mam nadzieję, że obejdzie się bez niespodzianek i za pewien czas będę mogła podzielić się z Wami zdjęciami nowej kuchni :)

A tymczasem kilka zdjęć tego, co działo się w lutym. W prezencie świątecznym otrzymałam od Męża upragnione pudełko na nici i różne akcesoria krawieckie :) żeby nie było tak łatwo, wykończenie pudełka Małżonek pozostawił dla mnie. Jak się okazało, dobrze zrobił, bo od razu wykorzystałam okazję do wypróbowania metody transferu.


Z zakupionych materiałów uszyłam poduchy, zmieniłam dodatki i tak oto w domu zagościła biel i czerń :)




Wygrzebałam stare pudełko, które dostałam w prezencie jeszcze w czasach szkolnych i nadałam mu nowy wygląd:

Z resztek materiału postanowiłam sprawić sobie wreszcie elegancki zeszyt na przepisy, bo niestety do tej pory miałam je albo w kilku zeszytach albo na luźnych kartkach:


 Tematyka black&white tak bardzo przypadła mi do gustu, że powstały też czarno białe etykiety: 


 Z okazji imienin, podarowałam siostrze własnoręcznie wykonane podstawki pod szklanki (no, może przy małej pomocy Męża ;p ). Temat przewodni korona królewska, oczywiście w wersji black and white:


W następnym poście postaram się pokazać zdjęcia salonu i małe przemeblowanie jakie zaszło w sypialni, a tymczasem jeszcze ostatni rzut okiem na to jak wyglądała w lutym :


Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy mnie odwiedzają, Wasze rady i wskazówki zawsze są mile widziane :)
                                                             Pozdrawiam ciepło!
                                                                       Alicja







7 komentarzy:

  1. Witaj po przerwie! Pudełeczko z gwiazdką jest rewelacyjne, super pomysł! A poduszki bardzo mi się podobają:) Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) czasem dobrze odświeżyć coś starego; nigdy do końca nie wiadomo jakie skarby kryją się w domu, dopóki nie znajdzie się na nie pomysłu ;) pozdrawiam

      Usuń
  2. Fajne poduchy, właśnie z takich materiałów uszyłam poduchę dla mojego dziecka, niebawem na pewno pokażę. I maja moje ulubione troczki ! Robi się z pazurem, b&w idealnie wpasowuje się w Twoją sypialnię. A pudełka przeszły fajną zmianę, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, troczki są genialne, choć jest przy nich trochę grzebania, ale za to jaki efekt ;) poducha na pewno wyszła super, z przyjemnością ją obejrzę :))

      Usuń
  3. Dziękuję za długi i miły komentarz który zostawiłaś pod moim ostatnim postem. Przyszłam z rewizyta i zostaje, bo mi sie tu zaczyna podobać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Będzie mi bardzo miło :) zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cuda tworzysz!
    Zostaję u Ciebie na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń